- Rozmawiałam z nim na zasadzie, a co by było, gdyby. Później nawet jak byliśmy ze sobą 2 lata, to Julek i tak cały czas myślał, że mama jeszcze kiedyś będzie z tatą. Pomimo tego, że jest to już świadome dziecko. Dzieciaki tak mają, one myślą, że może coś się jeszcze wróci - powiedziała.
Miejsce zamieszkania dziecka po rozwodzie rodziców. Dopóki rodzice mieszkają razem naturalnym jest, iż dziecko mieszka wspólnie z nimi. Od czasu rozwodu najczęściej byli małżonkowie zamieszkują oddzielnie. Tym samym istnieje konieczność prawnego ustalenia miejsca zamieszkania dziecka po rozwodzie. Zgodnie z art. 26 kodeksu cywilnego: 1.
Podział majątku może nastąpić także wskutek ustanowienia małżeńskiej umowy majątkowej, orzeczenia rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków, orzeczenia separacji czy też ogłoszenia upadłości jednego z małżonków. Najczęstszą jednak przyczyną jest rozwód. Jak wskazano powyżej, podział majątku wspólnego może
Zarejestrowani. 1. 0 postów. Napisano Kwiecień 22, 2014. Moja szwagierka była na takiej komunii ( chrzestniaka). Rodzice w trakcie rozwodu - istna wojna. Wyglądało to tak - w kościele
Kiedy dziecko po rozwodzie zostaje z tatą, społeczeństwo nie ma dla matki litości. Carla Baum, Die Welt. 09.10.2020. Weekendowe mamy są narażone na krytykę - głównie ze strony innych kobiet (Fot. 123RF) W Niemczech po co dziesiątym rozwodzie dzieci zostają z ojcem. Za pozostawieniem dzieci z matką przemawia klasyczny podział ról.
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Nowy partner – czy mam prawo do nowego związku i czy to nie skrzywdzi mojego dziecka? Po rozwodzie lub rozstaniu niektórzy z rodziców układają sobie życie na nowo, decydując się na związek z nowym partnerem. Reakcja dzieci na tę sytuację w dużym stopniu zależy od ich wieku. Młodsze dzieci najczęściej łatwiej nawiązują pozytywny kontakt z nowymi partnerami swoich rodziców. Jednak im dziecko jest starsze, tym większe jest prawdopodobieństwo, że będzie miało trudność w zaakceptowaniu nowego partnera. Dziecko od lat było przyzwyczajone do określonych ról w rodzinie i do sposobu porozumiewania się z każdym z rodziców. Od lat znało zwyczaje i charakter każdego z rodziców. Nowy partner rodzica jest pod tym względem osobą całkowicie obcą, trzeba się jej „uczyć”. Zasmucone rozstaniem rodziców i tęskniące za mamą i tatą razem, dziecko może nie mieć chęci na poznawanie nowego partnera i przyjmowanie jego starań, aby nawiązać relację. Nowy partner może być również widziany jako przyczyna rozstania rodziców. Reagować Bardzo często zdarza się, że dziecko przeżywa konflikt lojalności. Może się bać czy tacie nie będzie przykro, jeśli ono polubi nowego partnera mamy. Dziecko może czuć się w obowiązku trzymać stronę rodzica, który został opuszczony. Niezgoda na nową sytuację rodzinną może manifestować się atakami złości, trudnościami w szkole lub problemami ze snem. Można również zaobserwować u dziecka wzmożone bóle głowy, brzucha, moczenie nocne czy większą drażliwość. W takiej sytuacji należy obserwować dziecko, zachować czujność i - gdy zauważymy coś niepokojącego – reagować. Można skorzystać z porady specjalisty np. psychologa szkolnego lub zwrócić się o pomoc do Stowarzyszenia OPTA. Niezależnie od tego, które z rodziców chce wprowadzić w życie dziecka partnera, postaraj się wspólnie z drugim rodzicem ustalić zasady, na jakich ma się to wprowadzenie odbywać. Warto pamiętać, aby z dziecka nie robić informatora i nie stawiać go w sytuacji, w której musi wybierać , wobec którego z rodziców ma być lojalny. Dla dobra dzieci trzeba współpracować O ważnych sprawach informujcie się osobiście, nie używajcie dziecka jako pośrednika. Wspólnie ustalcie zasady wychowania i zapoznajcie z nimi nowych partnerów tak, aby dziecko zawsze otrzymywało spójny komunikat. Zadbajcie o to, by dziecko nie postrzegało waszego nowego partnera jako intruza. Nie powinno czuć, że musi z nim rywalizować o waszą uwagę. Zawsze spędzajcie z dzieckiem pewien czas sam na sam.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-05-25 15:37:16 Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,023 Temat: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci?Jestem na tym forum już od kilku lat i bardzo sobie go cenię. Tematy, które wcześniej mnie zajmowały przerobiłam wzdłuż i wszerz jednak ten jest dla mnie nowy i chciałabym poznać opinie pewnym wieku siłą rzeczy spotykamy osoby po przejściach, rozwodach, mających dzieci itd. Nawet jeśli na starcie z założenia dziecko partnera czy partnerki nam nie przeszkadza, różnie to wychodzi w tak zwanym praniu. Ja mam to szczęcie, że córka mojego obecnego partnera mnie bardzo polubiła ale moja koleżanka ma z tym duży problem bo jej syn nie akceptuje jej nowego faceta. Niby na początku mówił, że cieszy, że mama szczęśliwa ale po czasie już go nie lubi i nie chce by przychodził. Wiadomo, że dla matki najważniejsze dziecko tylko gdzie jest granica?Ostatnio rozmawiając z nią padła teza, że kiedyś to rodzice akceptowali lub nie wybranków, a teraz dzieci. Jestem ciekawa opinii na ten temat. 2 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-05-25 15:55:28 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Pewnie niektórzy uważają "pchanie się" w związki z osobą posiadającą dzieci, za chodzenie po polu minowym. Pomijając już hierarchię ważności między nowym partnerem a dziećmi, jaka się wytwarza u jednej strony, to często trudno w ogóle nawiązać porozumienie z takim dzieckiem, tym bardziej kiedy jest w wieku nastoletnim i przechodzi okres buntu. Spróbujesz coś takiemu powiedzieć i usłyszysz: " Nie jesteś moją matką/ojcem, żeby mówić mi, co mam robić!" Nawet, jak dziecko traci jednego z rodziców w wyniku chociażby nieszczęśliwego wypadku, to i tak jest mu ciężko zaakceptować, że miejsce jego matki/ojca zajmuje inna osoba. Także, gdyby miał się wiązać, to szczerze miałbym wątpliwości, czy to dobry pomysł Ty Rox masz szczęście, że trafiłaś na wyrozumiałą dziewczynę, choć jeśli ma te niewiele ponad 20 lat, to już chyba lepiej, niż jakby to była nastolatka.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 3 Odpowiedź przez Roxann 2020-05-25 16:39:39 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-05-25 16:43:32) Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,023 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? bagienni_k napisał/a: Ty Rox masz szczęście, że trafiłaś na wyrozumiałą dziewczynę, choć jeśli ma te niewiele ponad 20 lat, to już chyba lepiej, niż jakby to była nastolatka..To prawda, ona ma już 23 lata i kiedyś wprost ją zapytałam czy nie ma z tym problemu, że jej ojciec jest z inną kobietą, na co ona... może w innym przypadku bym miała ale nie z tobą, widzę, że się kochacie itd. itd. Nawt wiem, że mu czasem doradza w kwestii prezentu dla mnie czy innych rzeczy. Moja koleżanka ma natomiast dziecko 13-soletnie. Fakt pewnie czas buntu i różnych rozterek i jest jej naprawdę bardzo ciężko w sumie już teraz wybierać między komfortem czy widzimisię dziecka a jej relacją z facetem z którym już jest od początku się lubili ale wystarczyło, że jej nowy partner zwrócił mu na coś uwagę i się zaczęło. Nie jesteś moim ojcem itd. 4 Odpowiedź przez czekoladazfigami 2020-05-25 17:05:56 czekoladazfigami Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-30 Posty: 1,779 Wiek: odpowiedni Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Nie miałam problemów ani z córką, ani tym bardziej z synem męża. Sama dzieci nie mam. Zdejmij z siebie płaszczŁadnie, proszę CięChce zobaczyć całą gamę złości w kościI chcę poczuć z Tobą tlen 5 Odpowiedź przez Roxann 2020-05-25 17:31:59 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-05-25 17:35:41) Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,023 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? czekoladazfigami napisał/a:Nie miałam problemów ani z córką, ani tym bardziej z synem męża. Sama dzieci nie mam. A w jakim jest wieku ten syn?Mi nie tyle chodzi o nas dorosłych co w takie relacje wchodzą, tylko o dzieci i jaki one mają na to wpływ. 6 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2020-05-25 17:59:06 Ostatnio edytowany przez Zielony_Domek (2020-05-25 17:59:30) Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Mam trójkę dzieci, jestem po rozwodzie. I teraz mam partnera. Zanim jednak to co wyżej, weszłam w związek z mężczyzną, który miał dwoje nastoletnich dzieci i z nim właśnie wzięłam ślub i mamy tę wspólną trójkę. Byłam i jestem po obu stronach barykady. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 7 Odpowiedź przez czekoladazfigami 2020-05-25 17:59:38 czekoladazfigami Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-30 Posty: 1,779 Wiek: odpowiedni Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Roxann napisał/a:czekoladazfigami napisał/a:Nie miałam problemów ani z córką, ani tym bardziej z synem męża. Sama dzieci nie mam. A w jakim jest wieku ten syn?Mi nie tyle chodzi o nas dorosłych co w takie relacje wchodzą, tylko o dzieci i jaki one mają na to dwadzieścia parę. Rok młodszy od mojej siostry. Natomiast córka praktycznie dorosła nastolatka. Zdejmij z siebie płaszczŁadnie, proszę CięChce zobaczyć całą gamę złości w kościI chcę poczuć z Tobą tlen 8 Odpowiedź przez Roxann 2020-05-25 18:07:44 Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,023 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Zielony_Domek napisał/a:Mam trójkę dzieci, jestem po rozwodzie. I teraz mam partnera. Zanim jednak to co wyżej, weszłam w związek z mężczyzną, który miał dwoje nastoletnich dzieci i z nim właśnie wzięłam ślub i mamy tę wspólną trójkę. Byłam i jestem po obu stronach mogłabyś, jeśli chcesz oczywiście, bardziej rozwinąć wątek relacji dzieci z nowym partnerem? 9 Odpowiedź przez samotnax4 2020-05-26 20:07:14 samotnax4 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-08 Posty: 1,010 Wiek: kobiet się o wiek nie pyta;) Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci?Gdyby moje dziecko nie akceptowało mojego partnera, nie byłoby związku. 10 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-05-26 20:28:02 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? samotnax4 napisał/a:Gdyby moje dziecko nie akceptowało mojego partnera, nie byłoby bo zazwyczaj patrzy się z odwrotnej perspektywy. Kiedy partner wchodzi w nasze życie a w nim jest już dziecko z poprzedniego związku. Zatem kiedy akceptuje to, że jesteśmy przecież z dzieckiem dłużej i musimy podzielić czas między jego i dziecko, to już połowa sukcesu. Spojrzenie z perspektywy dziecka jest o tyle utrudnione, że dziecko może mieć na początku zupełnie fałszywy, powierzchowny obraz kolejnego partnera rodzica, jeśli np zbyt wcześnie straciło tego drugiego.. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 11 Odpowiedź przez Cyngli 2020-05-27 09:53:53 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Miałam 8 lat, gdy moja mama ponownie wyszła za mąż. Akceptowałam jej partnera, on mnie na początku też, ale im byłam starsza, tym było gorzej. On miał już dwóch synów z poprzednich związków, a dodatkowo jakiś czas potem urodziła się jeszcze moja siostra. Mnie nie było wolno dosłownie nic. Wyprowadziłam się szybko z domu, zaraz po 18-tce, ale relacje z ojczymem polepszyły się dopiero kilka lat temu. Wiele lat później małżeństwo mojej matki rozpadło się, jedynym ''dzieckiem'', które utrzymywało kontakt z ojczymem, byłam ja. Miał jeszcze trójkę własnych dzieci, które go olały, bo ojcem był raczej kiepskim. Niestety, rok temu zmarł, jakoś dwa miesiące przed śmiercią przepraszał mnie bardzo za to, jaki był, a miesiąc przed śmiercią odwiedziłam go, to było wzruszające wydarzenie. Czemu tak mnie traktował? Nie wiem, ale przypuszczam, że przerosła go opieka nad ''cudzym'' dzieckiem, nie umiał się w tym odnaleźć. Chociaż dla swoich dzieci też nie był dobrym ojcem. Może to taki typ, co się po prostu nie nadawał do rodzicielstwa. Jak to wszystko na mnie wpłynęło? Na pewno na poczucie własnej wartości, dłuuuuugo obwiniałam się za to, że nie jestem wystarczająco dobra i grzeczna, by on mnie pokochał. Pewnie rzeczy zrozumiałam dopiero jako dorosła na pewno ważny i trudny. 12 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2020-05-27 11:05:18 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Roxann napisał/a:Zielony_Domek napisał/a:Mam trójkę dzieci, jestem po rozwodzie. I teraz mam partnera. Zanim jednak to co wyżej, weszłam w związek z mężczyzną, który miał dwoje nastoletnich dzieci i z nim właśnie wzięłam ślub i mamy tę wspólną trójkę. Byłam i jestem po obu stronach mogłabyś, jeśli chcesz oczywiście, bardziej rozwinąć wątek relacji dzieci z nowym partnerem?Relacje są więcej niż dobre, ale to nie przyszło od pojawił się w życiu dzieci dwa lata temu, syn miał 5 lat, dziewczynki 3, czyli maluszki. Co u nas się sprawdziło?Mówienie jednym głosem, wątpliwości - wszelkie uwagi - załatwiamy wieczorem, gdy dzieci śpią, choć nie zawsze (czasem ja źle na coś reaguję, czasem on - nawet przy dzieciach - bez krzyków - szybka akcja - reakcja - w zasadzie momentalnie dochodzimy do porozumienia)Nie ma podważania autorytetu. Ani z jednej, ani z drugiej strony. Oboje potrafimy dzieci przeprosić jeśli zdarzy się jakaś sytuacja, która tego wymaga. R nauczył się je słuchać, a one widzą, że zasady (ja jestem niestety pobłażliwa) są dla nich dobre, wiedzą na czym się opierać. Jest coraz mniej ścięć, jakiegoś buntu, dopasowali poświęca im czas, uwagę, miłość, zaangażowanie, także pieniądze. Odprowadza i zaprowadza je z przedszkola, gotuje im, ubiera, myje. Taka co ważne dla mnie, mówią mu po imieniu, określenie "wujek" źle mi się kojarzy, zresztą to żaden wujek. Nie ma ambicji by mówiły: "Tato", bo Tatę te dzieci mają i zawsze będą mieć, mamy poprawne stosunki z ex, uczestniczy w wychowaniu dzieci. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 13 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-05-27 12:30:10 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Przykre, ale chyba rzeczywiście niektórzy ludzie nie nadają się na rodziców. Gorzej w sumie, jak z jednym dzieckiem się dogadują, ale już z drugim idzie im to kiepsko. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 14 Odpowiedź przez 2020-05-28 01:55:15 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-10 Posty: 2,874 Wiek: 29 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Nigdy w zyciu nie bylabym z facetem, ktory ma dzieciaka. To jest moje osobiste podejscie do tego. Dziecko albo ma racje w tym, ze nie lubi partnera rodzica, albo nie ma. Jezeli ma powody, ktore sa prawdziwe i sensowne to warto sie nad tym zastanowic bo moze widziec cos czego rodzic nie widzi. Pogadac z dzieckiem. Jezeli dziecko nie ma racji i jest zwyczajnie zazdrosne i zaborcze to jest idealny czas na lekcje, ze rodzic jest czlowiekiem i nie jest wlasnoscia dzieciaka. 'To go back, you must go through yourself, and that way no man can show another.' 15 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-05-28 10:21:25 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-05-28 10:36:27) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Zawsze jestem za rozsądkiem, a nie za odgórnymi założeniami. Życie stwarza różne pól rok z facetem, który okazał się... hm... sygnały miałam od początku, ale cóż... podobał mi się, pokazał się od lepszej strony (no, ba!) i zdecydowałam się spróbować, pożyć, zobaczyć, co będzie dalej. Życie poskąpiło mi pozytywnych i normalnych związkowych doświadczeń, chciałam to przeżyć choć przez chwilę. I przeżyłam, więc nie żałuję ani rzeczy mój syn (15 lat, niecałe ) po pierwszych ostrzegawczych sygnałach wiedział: nie lubi tego pana. Zapowiedziałam mu (synowi) wyraźnie, że nie pozwolę, by ktokolwiek krzywdził moje dziecko, w konfliktach (takie otwarte były ze dwa) brałam w obronę, gdy uważałam to za słuszne, ale też nie broniłam syna ślepo i gdy słuszność była nie po jego stronie, informowałam go o tym. Mojemu przyjacielowi zaś zapowiedziałam, że jeśli przyjdzie mi wybierać kogoś z nich, to wiedział i wie, że choć jestem po jego stronie, nie on decyduje o moim końców jednak okazało się, że syn dobrze pana wyczuł. Czuję wielki szacunek do dziecięcej (tudzież młodzieżowej) intuicji i mądrości. Nie musimy dzieciom ulegać, ale warto ich panem już nie jestem. Okazał się alkoholikiem i człowiekiem nieuczciwym. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 16 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-05-28 10:56:49 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Fakt, dzieci mają często w sobie jakiś szósty zmysł, do wyczuwania złych intencji nowych partnerów. Zresztą i tak inaczej patrzą, bo my zwykle jesteśmy trochę zaślepieni nową miłością, szczególnie na początku. Dostrzegamy same pozytywy, widzimy partnera przez te przysłowiowe różowe okulary i czasami nie możemy zauważyć niektórych niepokojących sygnałów. "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 17 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-05-28 11:23:16 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-05-28 11:37:12) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Bagiennik, ja wszystko widziałam, ale nie byłam pewna, a chciałam spróbować. Wcale tego nie żałuję, zostało sporo fajnych wspomnień, ale na dłuższą metę to nie rokuje, więc zakończyłam tę po tej historii mam następujący: więcej zaufania do własnych przeczuć. Właśnie tak, jak robią to dzieci. One nie kombinują, nie grzebią się w wątpliwościach, tylko postępują tak, jak czują. Nie do końca może, ale warto wziąć z nich przykład. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. 18 Odpowiedź przez bagienni_k 2020-05-28 12:27:44 bagienni_k Net-facet Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2019-07-11 Posty: 16,467 Wiek: 35 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Spoko Fajnie, że jednak chciałaś się upewnić, być może człowiek jest wtedy mniej zaskoczony, gdy coś go nagle dopadnie. Ale czekaj, Ty nie mówisz o swojej niedawnej relacji, gdzie ktoś powoli zdobywał Twoje zaufanie? "Będziesz stale cierpiał, jeśli będziesz reagował emocjonalnie na wszystko(...), prawdziwa siła zawiera się w obserwowaniu wszystkiego z boku, ze spokojem i logiką" - Bruce Lee" Wybierz optymizm - poczujesz się lepiej!" - Dalajlama"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu!" - Konfucjusz 19 Odpowiedź przez Roxann 2020-05-28 12:55:20 Roxann Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-06-27 Posty: 8,023 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Piegowata'76 napisał/a:Koniec końców jednak okazało się, że syn dobrze pana wyczuł. Czuję wielki szacunek do dziecięcej (tudzież młodzieżowej) intuicji i mądrości. Nie musimy dzieciom ulegać, ale warto ich panem już nie jestem. Okazał się alkoholikiem i człowiekiem możliwe, że i w przypadku mojej koleżanki tak jest. Mi jest bardzo ciężko jej cokolwiek doradzić, widzę jak bardzo przeżywa tą sytuację ale ograniczam się tylko do słuchania póki co. Nie chcę wyjść na hipokrytkę bo sama mniej więcej w tym samym czasie co ona poznałam faceta (po rozwodzie z dzieckiem) i nam się jak na razie bardzo fajnie układa, choć ten mój ma też sporo za uszami. I to ona początkowo mi wciąż powtarzała bym uważała. Sama natomiast twierdziła, że spotkała ideał, jej dziecko początkowo też było zadowolone ale po kilku miesiącach podobnie jak u Ciebie, przestało lubić tego Pana, a teraz to już wręcz nienawiść. Ciężko powiedzieć czy to zwykła zazdrość lub widzimisię, czy też widzi ono więcej niż matka, która zapewne inaczej patrzy na tego faceta bo jest w nim zakochana. 20 Odpowiedź przez paslawek 2020-05-28 13:09:24 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-05-28 13:14:05) paslawek Net-facet Aktywny Zarejestrowany: 2018-03-18 Posty: 13,289 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? Piegowata'76 napisał/a:Bagiennik, ja wszystko widziałam, ale nie byłam pewna, a chciałam spróbować. Wcale tego nie żałuję, zostało sporo fajnych wspomnień, ale na dłuższą metę to nie rokuje, więc zakończyłam tę po tej historii mam następujący: więcej zaufania do własnych przeczuć. Właśnie tak, jak robią to dzieci. One nie kombinują, nie grzebią się w wątpliwościach, tylko postępują tak, jak czują. Nie do końca może, ale warto wziąć z nich że i tak pewien mądry dystans jakaś czujność i uważność to Ciebie "chroniły i uratowały" przed zabrnięciem za dalekododatkowym bonusem jest syn, który obserwował sytuację z jeszcze innego miejsca i dystansu, reagował po mieć pewien zapas dystansu bezpieczeństwa jeżeli ma się zamiłowanie do eksperymentów, żeby nie było ja mam podobne zamiłowania Widać - niektórzy tak miewają . "Cichociemny na paralotni" 21 Odpowiedź przez Piegowata'76 2020-05-28 13:16:56 Ostatnio edytowany przez Piegowata'76 (2020-05-28 13:23:39) Piegowata'76 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-01-03 Posty: 11,863 Odp: Jaki wpływ na nowy związek po rozwodzie mają (nasze) dzieci? bagienni_k napisał/a:Spoko Fajnie, że jednak chciałaś się upewnić, być może człowiek jest wtedy mniej zaskoczony, gdy coś go nagle dopadnie. Ale czekaj, Ty nie mówisz o swojej niedawnej relacji, gdzie ktoś powoli zdobywał Twoje zaufanie?Tak, Bagiennik, to ten. Tym mnie zresztą bardzo ujął - że choć do nieśmiałych i pozbawionych inicjatywy nie należał, moje zdanie miało znaczenie, mogłam otwarcie mówić o swoich oczekiwaniach, nie było głupiego nagabywania i przymusu. Bardzo mi pomógł pozbierać się po przeprowadzce i towarzyszących jej emocjach (a było to wkrótce po śmierci mojego byłego męża). Nie jestem skora do zakochiwania się bez pamięci ani idealizowania, ale miał wiele zalet i pod wieloma względami bardzo mi odpowiadał. Powiedziałam mu na koniec: gdyby nie twoje picie, to byłbyś jak dla mnie uszyty. Budowałem na piasku/ I zawaliło się./ Budowałem na skale/ I zawaliło się./ Teraz budując, zacznę/ Od dymu z komina. (Leopold Staff)Navigare necesse est, vivere non est necesse. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zwanego dalej Z treści Pani pytania wynika, równe 4 miesiącena mocy wyroku rozwiodła się Pani z małżonkiem. Rozwód nastąpił bez orzekania o winie. Ponad miesiąc od rozwodu zaszła Pani w ciążę z nowym partnerem. Dzień porodu został wyznaczony na 294. dzień po orzeczeniu rozwodu. Dla potrzeb niniejszej opinii przyjmuję, iż wyrok rozwodowy został wydany przez sąd okręgowy, tj. przez sąd I instancji. Najistotniejsze znaczenie z punktu widzenia Pani interesu ma ustalenie, kiedy uprawomocnił się wyrok rozwodowy. Czy nastąpiło to w dniu rozwodu, czy też po upływie 21 dni, licząc od tego dnia, a może w innym terminie. Jeżeli w dniu rozwodu sąd jedynie ogłosił wyrok to koniecznym jest ustalenie, czy którekolwiek z Państwa składało wniosek o uzasadnienie wyroku. Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku (termin do jego złożenie: 7 dni od ogłoszenia) nie został wniesiony, jak też nie wypłynęła w ciągu kolejnych 14 dni apelacja wyrok, uprawomocnił się dopiero 21 dni po rozprawie. Od tego wówczas dnia należy liczyć początek 300-dniowego terminu, o którym mowa w art. 62 § 1 Zgodnie z tym przepisem „jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji”. W tym miejscu podnieść należy, iż stanowisko takie prezentowane jest przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1967 r., sygn. akt I CR 355/67, w którego tezie wskazano, iż „ustanie małżeństwa przez rozwód następuje dopiero z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Jeżeli więc dziecko urodziło się po ogłoszeniu wyroku rozwodowego jego matki, lecz przed jego uprawomocnieniem się, to urodziło się w czasie trwania małżeństwa i ma za sobą domniemanie z art. 62 § 1 Podobnie rzecz się przedstawia, jeżeli od dnia uprawomocnienia się wyroku rozwodowego do daty urodzenia dziecka nie upłynęło 300 dni”. Mając na uwadze, iż w Pani przypadku każdy dzień jest niemal „na wagę złota”, zasadne jest ustalenie w sądzie okręgowym właściwym dla rozpoznania sprawy w I instancji, kiedy uprawomocnił się wyrok w sprawie rozwodowej. Być może w Pani przypadku domniemanie, o którym mowa w art. 62 § 1 nie będzie obowiązywało. Proszę zatem dokładni ustalić, kiedy uprawomocnił się wyrok rozwodowy. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Przedstawienie dzieciom nowego partnera może być trudne dla wszystkich. Podpowiemy wam, jak pomóc dzieciom przystosować się do nowej sytuacji. Trzeba zrobić pierwszy krok Nie ma sztywnych zasad, którymi należy kierować się przy przedstawianiu dzieciom nowego partnera. Zarówno dorośli jak i dzieci mają niepowtarzalne osobowości, dlatego każdy może zareagować odmiennie. Do takiej sytuacji należy więc podchodzić ostrożnie. Ty cieszysz się z nowego związku, ale twoje dzieci niekoniecznie czekają na pojawienie się nowej dorosłej osoby w ich życiu. Musisz więc brać pod uwagę także odczucia swoich dzieci. Związki trwają i mijają, ale dzieci masz na zawsze, nie ma zatem nic ważniejszego niż trwała i dobra relacja z własnym dzieckiem. Dzieci oczekują bezwarunkowej akceptacji, szczególnie, jeśli wychowują się w rozbitych rodzinach - wtedy często czują się odrzucone. Rodzice po rozwodzie muszą pracować nad swoimi relacjami z dziećmi i brać pod uwagę ich uczucia, zanim wprowadzą do domu nowego partnera. Wskazówki, jak ułatwić sytuacjęZanim przedstawisz dziecku nowego partnera, weź pod uwagę takie czynniki jak wiek dziecka, jego temperament i osobowość. Pamiętaj o kilku ważnych kwestiach: Bądź szczera. Dzieci szybko wyczuwają zmiany twojego nastawienia i nawyków; nie ukrywaj więc przed nimi, że wychodzisz na randkę. Daj dzieciom do zrozumienia, że są dla ciebie najważniejsze. Dzieci z rozbitych rodzin czasami obawiają się, że rodzice je opuszczą lub że nowy partner będzie od nich ważniejszy. Nie proś dzieci o zgodę. Dzieci nie muszą wyrażać zgody na twój nowy związek, ale nie lekceważ ich uczuć. Zachęcaj dzieci do wyrażania ich obaw. Niech powiedzą ci, czego się obawiają, szczególnie jeśli boją się odrzucenia lub kiedy odczuwają zazdrość albo niepokój. Zapewnij, że zawsze będziesz dla nich dostępna, nawet jeśli w twoim życiu pojawi się nowa osoba. Niech pierwsze spotkanie będzie zwyczajne. Zaproś nowego partnera razem z innymi osobami i zwyczajnie przedstaw go dzieciom. Możesz też spotkać się z nim w restauracji lub na spacerze w parku, gdzie będziesz spędzać czas z dziećmi i nowym partnerem. Pamiętaj, żeby nie znikać z partnerem i unikaj kontaktu fizycznego - nie przytulajcie się ani nie całujcie. Daj dzieciom czas na zaakceptowanie nowej sytuacji. Dziecko czasami potrzebuje chwili dla siebie, żeby dostosować się do zmiany. Zapewnij dzieci, że prawdziwy ojciec/matka nadal je kocha. Niektóre dzieci boją się, że okazując przyjaźń nowemu twojemu partnerowi zdradzą swojego biologicznego tatę. Spędź trochę czasu z dziećmi sam na sam. Pamiętaj, żeby nadal poświęcać dzieciom dużo czasu i w ten sposób pielęgnować waszą relację. Pamiętaj, że dzieciom możesz przedstawić tylko taką osobę, z którą chcesz się związać na długo. Nie można co miesiąc przedstawiać dzieciom nowego partnera. „Dzieci nie muszą wyrażać zgody na twój nowy związek, ale nie lekceważ ich uczuć." Jak sobie radzić z reakcją dzieci Dzieci mogą zareagować zazdrością, złością, współczuciem dla drugiego rodzica, mogą też cieszyć się, że znalazłaś kogoś, kogo kochasz. Jako rodzic musisz zaakceptować uczucia dzieci i zapewnić je, że są to uczucia zrozumiałe i normalne. Bądź skuteczna Kiedy już przedstawisz nowego partnera dzieciom, w kolejnym etapie musisz zdefiniować rolę, jaką będzie on odgrywał w twojej rodzinie. Kiedy dzieci przyzwyczają się do koncepcji nowej osoby w twoim życiu, musisz zaprosić partnera do uczestnictwa w rodzinnych wypadach, a dzieciom dać czas na zbudowanie własnej więzi z ta osobą. Jeśli twój nowy partner również ma dzieci, staraj się od początku upraszczać sytuację. Najtrudniej określić, kiedy nowy partner może oficjalnie zagościć w twojej sypialni. Niektórym dzieciom trudno zaakceptować nowego partnera mamy rano w jej łóżku. Ustal, co jest najbardziej odpowiednie dla ciebie i twoich dzieci, zależnie od ich wieku i od tego, jak długo znają twojego nowego partnera. Pamiętaj, że potrzeba czasu, aby każdy przyzwyczaił się do nowej sytuacji, ale na pewno w końcu uda ci się wszystko poukładać i odnaleźć szczęście z nowym partnerem.
Rozwody są niestety coraz częściej spotykanym zjawiskiem wśród moich znajomych, sama jestem dobrym przykładem kobiety po rozwodzie. Wśród znajomych często słyszę, że się rozstają, że to jednak nie to, że coś się wypaliło lub ktoś zdradził. A wydawałoby się czasem, że tworzą wspaniałe, nieskazitelne rodziny. Jak widać rozwód może jednak przytrafić się każdemu. Czasem jednak jak w moim przypadku, jest to najlepsze wyjście z sytuacji. Kiedy próby naprawienia związku nic nie dają, warto się zastanowić czy to ma sens. Czy tkwienie w związku, w którym brakuje miłości, szacunku i partnerstwa ma sens? Dla mnie nie miało! Rozwodzimy się z różnych powodów. Dziś nie przeczytacie, z jakiego powodu ja podjęłam taką decyzję, pewne sprawy chcę zachować dla siebie. Dzisiejszy wpis ma być dla Was tylko informacją, że to jednak może się udać. Że bratnią duszę i bliską naszemu sercu osobę, często możemy znaleźć w osobach tak samo jak my w życiu doświadczonych. Choć często ludzie po przejściach przestają wierzyć w miłość. Nie potrafią zaufać nikomu. I niewielu z nas na początku jest gotowych na nowy związek. W naszych głowach pojawiają się takie pytania, jak: Czy on dalej ją kocha?, Czy będzie mnie z nią porównywał?, Czy będzie chciał mieć ze mną dziecko?. Zaliczam się do tych, którzy jednak odważyli się, by zaufać, pokochać jeszcze raz i oddać swoje serce. Tym samym przyjąć na siebie dodatkowy bagaż w postaci dzieci z poprzedniego związku partnera. Dziś wiem, że trafiłam na właściwego mężczyznę, choć początkowo byłam bardzo ostrożna. Przed uczuciem i miłością jednak nie da się uciec. Tym bardziej, kiedy widzisz, jak facet traktuje Cię jak księżniczkę, i jest dla Ciebie partnerem do rozmowy. Ma podobne pasje do ciebie, kocha rower, uwielbia podróże i po prostu jest, wtedy kiedy go potrzebujesz. Tak było w moim przypadku. Oboje jesteśmy doświadczeni przez inne związki. Uważam, że nie warto skreślić człowieka, bo mu się wcześniej nie udało! Dziś wiem i mogę napisać to z pełną odpowiedzialnością, że nikt nigdy wcześniej nikt nie dał mi tyle ciepła i miłości co mój obecny mąż. Początki były trudne dla każdej ze stron, jednak postanowiliśmy sobie zaufać i dać sobie szansę. Choć po rozstaniu z moim byłym mężem myślałam, że już nigdy więcej żadnych facetów w moim życiu. Po jakimś czasie z Pawłem, oboje stwierdziliśmy, że chcemy spróbować, że chcemy stworzyć nową rodzinę, być może kiedyś mieć wspólne dziecko, nauczyć się wzajemnych relacji i wspólnego życia. Ja z jego dziećmi a on z moim synem. Postanowiliśmy stworzyć coraz bardziej popularny paczwork. Źródło zdjęcia: Rodzina patchworkowa (ang. blended family) – nazywana również rodziną zrekonstruowaną lub wielorodziną. Powstaje wyniku ponownego zakładania rodzin przez jednego lub oboje rodziców po rozwodzie. Składa się z dwójki partnerów posiadających dzieci ze swoich poprzednich związków i często również posiadających dziecko z nowego związku. Jak ułożyć relacje w nowym związku Kiedyś na pytanie, czy związałabyś się z mężczyzną, który był już żonaty?, odpowiadałam zdecydowanie, nie. No co ty, ja, ależ skąd. Po co mi facet z przeszłością itp. Nie wiem, skąd u mnie pojawił się zły obraz faceta rozwiedzionego. Sytuacja zmieniła się z czasem, dokładnie w chwili kiedy rozpadło się moje małżeństwo i pojawił się on, w dodatku z dwójką dzieci. Wtedy też miałam obawy, czy jest sens brnąć w to. Na początku traktowałam nasz związek jak związek typowo partnerski, przyjacielski, fajnie było się spotkać, pójść na rower, pogadać. Jednak z czasem zaczęło się to zmieniać. Przestałam być tak twarda w swoich przekonaniach, że nigdy w życiu żadnego faceta. Jego podejście do własnych dzieci, podejście do mojego syna udowodniły mi, że może jednak warto spróbować i dać nam szansę. My to takie elementy układanki, które trzeba było ze sobą umiejętnie połączyć. Źródło zdjęcia: Obawy przed wejściem w nowy związek! Czego możesz obawiać się, będąc po raz drugi w związku, z która osobą jest rozwiedziona i ma dzieci? Pewnie każdy w takim związku ma podobne obawy do moich. Oto co najbardziej mnie męczyło na początku. Jak ułożą się moje relacje z jego dziećmi? Największy stres był związany z tym czy mnie zaakceptują i wpuszczą do swojego świata? Relacje z dziećmi to temat rzeka, nie zawsze jest tak kolorowo i różowo jaka u nas. Bardzo dużo zależy od byłych partnerów, czy nie buntują dzieci przeciw nowemu partnerowi mamy lub taty. U nas nigdy nic takiego nie miało miejsce, i to się opłaciło. W chwili kiedy poznałam Pawła dzieci, a są to bliźniaki, miały po 6 lat, mój Kacper miał 7. Nie było łatwo, ale bardzo się cieszę, że mam w sobie dar zjednywania sobie ogólnie dzieci. Więc daliśmy radę. Choć pierwsze nasze wspólne wakacje wspominam do dziś. Zabraliśmy je nad morze i musiałam wyglądać nieco dziwnie. Ja wyglądająca na góra dwadzieścia kilka lat a trójeczką za rączkę. Widziałam spojrzenia pełne politowania i słyszałam szept za plecami. Taka młoda, a już trójka na utrzymaniu. Dziś są dla mnie jak moje własne, choć tak naprawdę nie mam do nich żadnych praw. Czy pokocham lub obdarzę cieplejszymi uczuciami Jego dzieci? Dziś wiem, że nie wyobrażam sobie życia bez nich, córkę Pawła traktuję trochę jak swoją. Pomimo tego, że jako rodzic przybrany nie posiadam praw rodzicielskich wobec dziecka swojego męża. To moje serce zawładnęli bardzo szybko. Choć nie brakowało gorszych i trudniejszych dni między nami, dziś byłabym w stanie oddać wszystko dla ich dobra. Jak ułożą się jego relacje z moim synem? Pojawila sie zazdrość o dzieci Pawła, dla których teraz i ja musiałam znajdować czas, a mój syn będący jedynakiem miał problem, by to zaakceptować. Bardzo często to właśnie on chodził z nim do lekarza, kiedy ja byłam na jakimś szkoleniu, to on jechał z nim na pogotowie ze złamaną nogą, kiedy ja byłam 300 km od domu. I wreszcie to on poszedł z nim po raz pierwszy i ostatni do dentysty, na wyrwanie zęba. Nigdy nie starał się być dla niego ojcem, zasady u nas były jasne. Od zawsze mu to powtarzaliśmy, że ojca ma jednego. Paweł starał mu się tylko zapewnić męskie towarzystwo pogadać na tematy, na które ze mną nie za bardzo chciał rozmawiać. Mogę spokojnie napisać, że w normalnych rodzinach też bywa różnie, najważniejsze jest to, by rozmawiać z dziećmi o ich obawach i rozwiewać wszystkie wątpliwości. Jak poradzę sobie z zazdrością o byłą mojego męża wtedy jeszcze partnera? Początki bywały różne, wyobraźnia działała i robiła psikusy. Dopóki jej nie poznałam, bywało różnie. Skłamałabym, gdybym napisała, że nigdy, ale to nigdy nie byłam o nią zazdrosna. Choć doskonale wiedziałam, że ona ma nową rodzinę, nowego męża. Widzą, jakie relacje są między moim obecnym partnerem a jego byłą żoną, uspokoiłam się. Wiem, że zazdrość to zły doradca, naprawdę może rozwalić najlepszy związek. Porównania z eksmałżonkami są raczej nieuniknione, przecież żyliśmy z kimś przez kilka, czasem kilkanaście lat. Dlatego tak ważna jest w związku rozmowa i zaufanie. Rada, którą otrzymałam od zaufanej mi osoby….. Nie musimy znać szczegółów z życia partnera, na siłę nie próbujmy od niego tego wyciągnąć. Poczekajmy, aż się sam otworzy przed nami. Jeżeli to zrobi, to będzie oznaczało, że ma do nas bezgraniczne zaufanie. Jesteśmy rodziną patchworkową i jesteśmy bardzo szczęśliwi. To żaden wstyd! Wierzę, że każdy gdzieś ma swoją drugą połówkę i w pewnym momencie ją spotyka. Kiedyś zadawałam sobie pytanie „Czemu tak późno się spotkaliśmy?” – zdecydowanie łatwiej byłoby, gdybyśmy od razu trafili na siebie. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny i widocznie tak miało być. Teraz mamy siebie, stworzyliśmy rodzinę i żyjemy sobie bardzo radośnie Alimenty i obowiązki ojca do końca życia Alimenty na dzieci, to obowiązek każdego normalnego rodzica. Ja wchodząc w związek z facetem, który już miał dzieci, doskonale zdawałam sobie sprawę z tego, że utrzymanie jego dzieci to będzie teraz i mój obowiązek. Działało to również w drugą stronę, ja też miałam dziecko, którego wychowaniem po części zajął się mój obecny mąż. Nigdy nie pozwoliłabym, by mój maż nie płacił na dzieci i nie zajmował się nimi. Warto pamiętać o tym, że relacje z byłym małżonkiem/ partnerem można zamknąć raz na zawsze. Inaczej jest kiedy łączą nas dzieci, wtedy więź nas jako rodziców będzie trwała do końca życia. I trzeba to zaakceptować, szczególnie wchodząc w związek z partnerem, który ma dzieci z poprzedniego związku. „Rozwodzisz się z nią lub nim ale nie z dzieckiem”. Te słowa powinny trafiać do każdego, kto z różnych przyczyn na co dzień nie może wychowywać swojego dziecka. Niebawem na blogu pojawi się wpis na ten temat. Wspólne dziecko, czy się odważę na tę decyzję? To byłą trudna decyzja dla nas dwojga. Pytanie, na które nie potrafiłam sobie odpowiedzieć dłuższy czas. Kiedy już zdecydowaliśmy się na dziecko, doszło do nieszczęścia, niestety poroniłam. To doświadczenie tak naprawdę było sprawdzianem dla naszego związku, małżeństwa i naszych relacji. W pewien sposób zrujnowało, ale jednocześnie wzmocniło. Po raz kolejny dziękowałam, że na mojej drodze pojawił się ON. Próbowaliśmy prawie 3 lata, dziś nasz Jasiek ma 4,5 roku i jest naszym największym szczęściem. Przybrane rodzeństwo go uwielbia, a on nie pozostaje im dłużny. Czy taki związek po rozwodzie może się udać? Znasz pary po rozwodach w kolejnych związkach, które są szczęśliwe? Jeżeli nie to ja jestem tego przykładem. Napiszę jedno, nie wyrzekam się swojego poprzedniego życia, oczywiście wiele bym w nim zmieniła. Kilka wydarzeń wymazałabym z pamięci, ale nie mogę się od tego odcinać. Z poprzedniego małżeństwa mam cudownego syna, który, pomimo że dokłada zmartwień, jest dla mnie najważniejszy w świecie, oczywiście na równi z Jasiem. Jestem szczęśliwą matką i żoną. Mam faceta, na którym mogę polegać, mogę mu ufać i mam nadzieję, że nigdy mnie nie zawiedzie. Miałam to szczęście, że trafiłam na poukładanego faceta, który po rozwodzie wiedział, czego chce od życia. Chciał stabilizacji i tylko tego by ktoś go pokochał. Rozwody są coraz powszechniejsze. Z danych GUS-u wynika, że w Polsce rozpada się co trzecie małżeństwo. A że rozwodem najczęściej kończą się związki zawarte przed 24. rokiem życia i z kilkuletnim stażem, na miłosny rynek z roku na rok trafia coraz więcej partnerów „z odzysku”. Czy związek z rozwodnikiem może się udać? To zależy od nas samych… DBAJCIE o siebie każdego dnia. _________________________________ Tekst powstał w ramach lutowej kampanii #DBAMboKOCHAM, zainicjowanej przez Dagmarę z bloga oraz Magdalenę z Savethemagicmoments. Dziękuję dziewczyny za zaproszenie. W kampanii biorą udział blogerzy oraz prowadzący blogi terapeuci, psycholodzy i coachowie. Akcja wstała po to by, pokazać Wam Czytelnikom, różniejsze spojrzenia na związek i partnerstwo. Nie zawsze jest to sielanka i miłość od pierwszego wejrzenia. Czasem związek to jest partnerstwo z odzysku, zmaganie się z niepłodnością, miłość na odległość. Wiem jednak jedno, kochając człowieka, warto mu okazywać swoją miłość zawsze i dbać o nią każdego dnia. A teraz zastanówcie się nad kilkoma kwestiamii: Czy gdybyście mieli za sobą nieudane małżeństwo i rozwód, bylibyście w stanie zaryzykować i pokochać na nowo? Uważacie, że inni mają prawo krytykować rozwiedzionych i zabraniać im układać sobie życie na nowo? Rozwód nie musi oznaczać końca świata. Jest na pewno trudnym doświadczeniem, ale często najlepszym wyjściem dla obojga. Tak było u mnie. Czy są tu osoby, którym udało się założyć szczęśliwą rodzinę po rozpadzie małżeństwa? Co dla Was było ważne? Jakie mieliście obawy?
dziecko z nowym partnerem po rozwodzie